„Megapenguin Rehatched” rozbija się w Dreams!
Jeśli w ostatnim czasie zwracaliście uwagę na nasze kanały w mediach społecznościowych albo obserwowaliście innych członków społeczności Dreams, być może zauważyliście coś nieco osobliwego.
Otoczaki. Wszędzie... otoczaki.
Od cennych otoczaków (#PrizedPebbles) po tajemnicze łuki, te gładkie przyjemniaczki pojawiają się w całym Świecie Marzeń... i nie tylko. Z przyjemnością czytaliśmy wasze teorie spiskowe, z których część była śmieszna, a część zaskakująco przekonująca. Dziś jednak nadszedł czas, aby ujawnić całą prawdę. Tak, prostą prawdę, ale z potencjalnie dalekosiężnymi konsekwencjami.
Przedstawiamy największego fana otoczaków w Świecie Marzeń: oto Megapenguin.
Doświadczeni fani Dreams mogą pamiętać pewnego krzepkiego ptaka z naszej wycieczki na E3 2018. To właśnie wtedy przedstawiliśmy Megapenguina przyjaciołom, fanom i producentom gier oraz poprosiliśmy o wymyślenie dla niego przygody. Każda osoba miała opowiedzieć, co się dalej stanie, a my szybko odtwarzaliśmy to wszystko w Dreams. To było jak gra w konsekwencje. Przepyszne, zzombifikowane, przebierankowo-imprezowe konsekwencje.
Całość okazała się takim sukcesem, że zdecydowaliśmy się zrobić to, co zrobiłoby każde szanujące się studio: stworzyć realistyczny (no, w pewnym sensie) reboot.
Megapenguin Rehatched przedstawia brzemienne w skutki przygody Megapenguina, który został oddzielony od swojej floty i rozbił się gdzieś w dzikich ostępach Świata Marzeń. Począwszy od dziś możecie rozegrać pierwsze trzy poziomy „Megapenguin Rehatched” w Dreams, starannie dopracowane przez zespół naszych otoczaków (ludzie, to ma być KOMPLEMENT!) z Media Molecule. Hurrra!
Jest jeszcze jedna mała rzecz. A właściwie duża. Tak naprawdę nie skończyliśmy jeszcze „Megapenguin Rehatched”. I to celowo! Zaczęliśmy od wspomnianych trzech poziomów, ale w prawdziwym duchu Megapenguina zachęcamy, abyście dokończyli tę historię, a przede wszystkim pomogli Megapenguinowi wrócić do floty, gdzie jego miejsce. To, co stanie się po drodze, zależy wyłącznie od was. Wszyscy wiemy, że Świat Marzeń potrafi być nieco dziwny, i jesteśmy pewni, że Megapenguina czeka kawał interesującej przygody.
Jesteśmy tak mili, że przygotowaliśmy dla was kolekcję materiałów na początek. (Spójrzcie tylko na te kolekcjonerskie otoczaki. Mrrrrr). Możecie przesyłać własne poziomy do „Megapenguin Rehatched” poprzez naszą stronę wyzwań. Wszystkie kwalifikujące się scenerie przygotowane przez społeczność Mm będziemy dodawać do szybkiej gry (przeczytajcie nasze oficjalne wytyczne dla twórców „Megapenguin Rehatched”, aby mieć pewność, że wasz poziom się zakwalifikuje!), a najlepsze scenerie zostaną z czasem dodane do samej przygody.
Kto wie ile potrwa tułaczka Megapenguina? I dokąd go zabierze? My tego na pewno nie wiemy. Właśnie o to chodzi. (Kto zadał to śmieszne pytanie? Ach, tak. To my). Mamy nadzieję, że wraz z kreatywną społecznością Mm zdołamy zbudować coś, do czego obecni i przyszli gracze w Dreams będą mogli co jakiś czas wracać, by odkrywać kolejne rozdziały w przygodzie Megapenguina. Nasi twórcy ze społeczności Mm potrafią wznieść się na wyżyny, a my liczymy na to, że stworzą ciekawą i przystępną przygodę, która będzie doskonale pokazywała możliwości Świata Marzeń, kiedy wiele osób pracuje jako jeden zespół.
Ruszajcie do centrum Megapenguina, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak można wziąć udział we wspólnym tworzeniu „Megapenguin Rehatched”. Sprawdzajcie też nasze kanały społecznościowe – będziemy tam informować o „Megapenguin Rehatched”, kiedy przygoda Megapenguina będzie się rozrastała do jego krzepkich kształtów.
Bądźcie czujni, fani otoczaków – do zobaczenia po drugiej stronie portalu.
Podręcznik użytkownika Dreams jest obecnie przygotowywany. Z czasem będziemy dodawać kolejne zasoby i artykuły, a więc czekaj na aktualizacje.